Kawa a zdrowie

Wokół kawy krąży wiele legend i mitów. Używka ta była niejednokrotnie demonizowana przez różnego rodzaju medyków – jak się okazuje zupełnie niepotrzebnie. Kawa w nadmiarze może szkodzić, ponieważ wypłukuje z organizmu magnez i inne elektrolity. Jednak jeśli pijemy kawę z umiarem i odżywiamy się w miarę zdrowo, nie grożą nam niedobory tak ważnych pierwiastków jak potas, magnez, żelazo i sód.

Kawa jest używką dość niewinną i nie tak szkodliwą jak papierosy. Pozwala ludziom sprawniej myśleć, odsuwa zmęczenie i niewyspanie, aktywizuje organizm. Dlaczego warto pić jedną lub dwie kawy dziennie (ale nie więcej!)?

Po pierwsze – kawa jest niezastąpionym źródłem antyoksydantów. Przypomnijmy – antyoksydanty to kwas kawowy i chlorogenowy. Antyoksydanty (przeciwutleniacze) działają na nasz organizm dobroczynnie, ponieważ zapobiegają rozprzestrzenianiu się wolnych rodników. Antyoksydanty w niewielkiej ilości pomagają oczyszczać ciało z toksycznych substancji. Przeciwutleniacze nagromadzone w dużych ilościach mogą jednak szkodzić – niszczą komórki nerkowe, mózgowe oraz sercowe. Zbyt duże ilości antyoksydantów mogą powodować powstawanie nowotworów. Ponad to przeciwutleniacze mają moc usprawniania i wzmacniania odporności organizmu. Badania naukowe mówią jasno że poziom antyutleniaczy w ziarnach kawowca zwiększa się podczas prażenia ziaren. Picie kawy w niedużych ilościach wspomaga więc oczyszczanie organizmu i przyśpiesza metabolizm.

Kawa jest dobra w leczeniu Pakinsona i Alzheimera. Dowiodły tego ostatnie badania, wykonywane przez dwa niezależne od siebie ośrodki badawcze w USA i Portugalii. Spożywanie kawy zmniejsza ryzyko zachorowania na Alzheimera i Parkinsona. Osoby spożywające kawę w niewielkich ilościach, pomimo znacznego zagrożenia i występowania genetycznie w rodzinie nie zachorowały na żadną z tych chorób.

Dodatkowo spożycie 2 filiżanek kawy dziennie powoduje przyśpieszenie krążenia krwi. Kawa stosowana jest również w profilaktyce leczenia migreny. Część uczonych uważa, że po wypiciu kawy naczynia krwionośne umiejscowione w głowie ulegają zwężeniu, przez co zmniejsza się ryzyko wystąpienia bólów migrenowych. Powszechnie panuje jednak przekonanie, że kawa wręcz szkodzi cierpiącym na migreny, ponieważ zwiększa ryzyko wystąpienia bólu.

Kawę docenia się również w kosmetyce. Większość kosmetyków antycellulitowych zawiera w sobie kawę. Panie radzące sobie z problemem skórki pomarańczowej domowymi sposobami często stosują peelingi kawowe, które pobudzają krążenie krwi i usuwanie cellulitu ze skóry właściwej.

Więcej informacji na: http://www.caveshop.pl

Dodaj komentarz